Wpis który komentujesz: | obejrzalem skroty lm i w szoniu co sie stalo w monaco, niezle, prawie hokejowo(nawet lepiej,0), bylem na treningu, no i gralismy se i kurde prawie se zjebalem po raz kolejny noge, zas poszla na bok, gdyby nie stabilizator to mam kredki, a tak to cos tam chrupło, ale jest git, powrocilem do płyty Kaczuchy, bo dawno nie sluchalem, no i rozpierdala, ale to juz kazdy wie, ide zara spac, bo ide no, musze sie wyspac po prostu, 03-ali_shaheed_muhammad-industry_life-esc.mp3 |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |