nie no ta pogoda jest najgorsza, zaczelo sie, sniegiem nawet sypie, ale takim, ze go nie widac, w ogole to jeszcze z domu nie wyszedlem, pojde z psem po obiedzie, obiad typowo polski bigos, takie smiechy dzis z chlopakami na gadu, ze yo he he, moze sie wybiore na sts tez, cos zasiekac, ale zobaczymy, ogolem zero planow na wieczór, dzis sieka mecz gran derby Barca-Real, do brata chyba wpada jakis typ z flaszeczka, podlaczylbym sie hehe, wlasnie na canale leci kiler, brat mnie zawolal na mistrz scene, jak wchodzi lafirynda, a oni siekaja flaszki, taaaaaaak sie usmialem, mistrz to nagrane, w ogole to obejrzalbym nic smiesznego, ide poszukac