ale jazda, szamalem rosol, mialem juz wychodzic na policje zglosic,ze zgubilem dowod itd, a tu domofon - ze idzie jakas babka oddac dokumenty - przyszla i daje mi, tzn najpierw cos tam sciemniala czy ja to ja bla bla, ze ona kasy zadnej nie brala bla bla, no i ODDALA MI PORTFEL, wszystko jest, tylko nie ma kasy, poprzestawiane troche ale ok, JARAM SIE, ale bym sie musial nalatac ja jebie, sa jednak uczciwi/dobroduszni ludzie jeszcze na tym swiecie,musze jej kolezance - bo to ona znalazla jakas flache kupic-sama mi tak nawinela,a to sprzataczki robia osiedle obok-ksiecia,zajebiscieeeeeeeee, a dowod i bankomat zablokowalem heh, balagan ale jest okej, tzn z tym okej, bo tak poza tym to i feel opposite;( ale od teraz
Im going to do the best I can do
Cause i'm the best when i'm with You