Wpis który komentujesz: | wrocilem nie dawno z wypadu rowerowego, taki, ze hej, z kajem jak sie ustawisz to jest niezla lipa, stary chop a aglupi ze hoho, wzial jakiegos kumpla z dzieciakiem i jechalismy 5km/h polewka, do zrodla i spowrotem juz smigalem sam do domu, bo chyba nie z nimi...tak mnie dupsko boli od siadelka, no ale juz lepiej, glodny bylem to dobry obiad w nagrode szef kuchni apodal, okej tera sie wykapalem takze legne przed tv 01-mase-breathe_stretch_shake.mp3 |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |