dawno nie odzywalem sie do ciebie pamietniku,no ale czas nadrobic to...a nie robilem tego, poniewaz nie bylo mnie tu, zebym mogl wstukiwac ci notki, po kolei - w poniedzialek(25) impreza integracyjna, wbrew temu co kto mowil(z reszta sram na to,bo wiem swoje) bylo spoko i na prawde bym Cie tam widzial z otwartymi ramionami kobieto. Na drugi dzien od razu jazda - pierw mialo byc - żory-gdańsk, wyszlo żory-wwa, plus wwa-gdańsk-sopot, jazda z dyrektorem,spoko,ale brakowalo snu, a juz w ogole jak zglodnialem heh,to mysallem,ze sie przekrece,bo mielismy zjechac na mc donlad w Czestochowie, ale relaks, bo mowimy, ze pozniej tez cos bedzie,no ale az do wwa bez szamy haha!potem pkp do Sopotu i ten hotel nas gościł whoa! podjarka, wychodzilem z pokoju i morze sie mi wlewało do niego, slabo? nie no relax, praca w Gdansku, w lerua, tam gdzie sie to zawalilo, no relaks, robilismy cesje dla nas, do Żor, troche bylo roboty, wieczorem zwiedzalismy, porobilem w pizdu fotek, no bardzo spoko wyjazd, pierwszy raz bylem w trojmiescie, ale chce tam kiedys wrocic...wczoraj grill i relaks, zaczynaja sie cieple i piekne dni, cieple i piekne dni razem, ogolem wiosna to roxx okresiwo 105-kurupt-we_can_freak_it.mp3