Wpis który komentujesz: | dokładnie rok temu mój ziomo zaczął 33dniową walkę o życie, prawdziwą walkę o życie, no i przegrał niestety, nie mozna sie z tym pogodzic, a jednak....to już rok, został w sercu, myślach, sytuacjach, został w nas, piona Rysiek! pamięć co nie.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rudas | 2005.09.24 00:02:12 no jest jest, musi, bo to dobry ziomo, rip edyta | 2005.09.21 22:04:38 ...ale przynajmniej dal Ci cieplo koło swego grobu? wiec jest z Tobą...nie tak jak bys chciał ale jest...,pjona dziubku mowmisiostro | 2005.09.21 15:22:32 no tak bo tylko ona (pamiec) po nim pozostala ... |