23:49 / 18.11.2003
link
komentarz (3) | Duzo sie dzisiaj działo, niedawno wrocilem z randewu(?,0), no moze raczej spotkania z taka dziewczyną, gdzie uswiadomilem jej, ze nie widze w niej mojej partnerki zycia, szczerze jej to powiedzialem w cztery oczy, ze to nie to o czym mysli, bo ja tego nie czuje, no, przyjeła to jak przyjela, probowalem ja potem rozweselac itd, chyba mi sie udalo nawet, dalem jej płyty Commona, o które mnie prosiła, wypiłem chyba z 3 czy 4 piwa i po wyjsciu z lokalu zrobilem mega motyw, powiedzialem, zeby sie nie zalamywala i pocalowalem ja w czółko i poszedlem w strone domu, taki ze mnie romantyk, no bo co mamy sie oszukiwac, nie widzialem jej u mego boku, tak poprostu...a z kolei komus, kto znaczy dla mnie nadal sporo pojechalem dobrego esa(na zywo to tez moge powiedziec, chociaz w ustach kamienie zamiast słów,0), pomysl ile moze zmienic jedno słowo(...,0), w ogole gadki o miłości, wspomnienia, bylo niezle wiesz, wreszcie to do mnie doszło/ze nie jest tak zapomniec prosto, zmienilem sie chyba bardzo... no niezle dojebalem tak osobista notke jak nigdy chyba na tym pamietniku.
01-floetry-wanna_b_where_u_r_feat._mos_def.mp3 | 02-a_tribe_called_quest-find_a_way.mp3
Więc, jaka jest różnica pomiedzy rapem i hip-hopem?
To proste. To jak różnica pomiędzy mówieniem ze kogoś kochasz, a byciu w kims zakochanym. Rap jest słowem. |
