wlasnie wrocilem z Katowic, gdzie polatalismy po sklepach, zeby se dziolchy kupily jakies buty i spodnie, no ale udalo sie tylko spodnie(buty sa na niewidocznym, zeby nie bylo,0), wlasnie zapodalem se rybe, jutro mam szkole, zamulka, zaraz szałer wezme i skocze na piwo z panną