00:55 / 19.12.2003 link komentarz (3) | spotkalem sie dzis z moja Edyta(tak wlasnie ma na imie moja zona,0), po to by pogadac na powazne tematy, mysle, ze wszystko sobie konktretnie powiedzielismy, siedzielismy w bondzie, taki lokal, wpadl potem siwy, wypilismy troche piw, ogolem piekny wieczór, cos niedokonczonego, ale bedzie jeszcze tyle opcji, ze sie nie martwie o to;P synu, to dobry joint, wlasnie mi sie przewinal w winampie, ja wlasnie wszamalem dwa gorace kubki pomidorowej am am, prawie do poduchy,ejo |