domator dzis jestem,szukam dla mej kobity na necie czegos,ale jakos cienko to widze,zaraz jakis szamunek se pojde sprezentowac i na konsoli pogram albo jakis mecz w tv obczaje jak cos leci w ogole,nudno tu bez mej zony,no ale to tylko do poniedzialku,(az? buu hehe,0)