rudas // odwiedzony 264439 razy // [oldskool:? szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1016 sztuk)
00:13 / 22.03.2004
link
komentarz (3)
dzien w skrocie wygladal tak: rano obudzila mnie typka ze studiow,ze mam przyjechac, bo ona nie da rady nas wpisac na liste,ze trzeba osobiscie byc,zeby sie zapisac na te seminaria, ale ze nie chcialo mi sie jechac, i ze bylem zly,ze mnie obudzila tak wczesnie rano(bo mnie moze budzic tylko jedna osoba,wiadomo kogo mam na mysli hehe,0)to nigdzie sie nie wybralem(nie zapisalem sie nigdzie,ciekawe co bedzie?,0)ale potem sie zrelaksowalem part1,bo poszedlem do shortyyyy na love me auuuuuuuuuu! hehe, no potem od razu do szkoly, gdzie zapomnialem wszytskiego, przyjezdzajac do szkoly dostalem test z makro, co byl na pierwszym terminie, zajecia zlecialy, potem prawie 2h przerwy, poczytalem ostro ten test i siadl ten sam haha,tylko byla inna kolejnosc pytan,fajnie tylko czy 100 osób dostanie 'piątki'??? ciekawie bedzie,bo kazdy mial chyba ten test,potem powrot do domu, czulem sie juz tak padniety,ze az nigdy taki nie bylem(no no nie przesadzaj,0),szaler,odgrzewany obiad i relaks part2,wbilem do Edki-kredki,teraz ide juz spac,bo juz ledwo siedze,wyspie sie mam nadzieje dobrze,rano jak sie przebudze czytam alchemika dalej,bo w piatek kiedy zlotko zasnelo,ja zaczalem i czytlem 60 stron,a zawsze chcialem czytnac to dzielo p.coelho,ale nigdy nie moglem znalezc czasu hmm,a tu mama Edyteczki mi przedluzy termin w bibliotece i moge se czytoc,okej dalem niezly wpis,no to teraz slodkich snow Łukasz