rudas // odwiedzony 264181 razy // [oldskool:? szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1016 sztuk)
07:36 / 18.07.2004
link
komentarz (3)
w pracy leci, jakos leci, organizuje se czas jakos,no ale jutro np szefowa wkrecila,ze caly dzien bede na drewnie,a to sieka pojac,ale to nie jest najwazniejsze,najwazniejsze to to,ze moja kochana lejdi łymyn i w ogole sliczna jedzie na dwa tyg w piatek(jutro;(na dwa tyg do rodziny na koniec Polski,gdybym nie pracowal pewnie bysmy smigneli tam razem,ten okres to bedzie katastrofa,bo kto mnie po robocie przytuli i nawinie pare cieplych slowek do ucha?kto mi zrobi kielbase i jajka(to byly jajka?)przez ktore sie spinalismy?;)nikt,bo jedyna osoba jest moja wajfi,bedzie ciezko,ale nie ma tego zlego co na dobre by nie wyszlo,mamy jeszcze jutro...ide spac,na 9 na szychte,a potem mmmmmmmmm,czuwaj